Kontroler do gry w starciu z cieczą – walka wydaję się nierówna, ale czy pad na pewno był na straconej pozycji? Zobaczcie, czy Coca-Cola okazała się groźnym rywalem dla całkiem nowego i w pełni sprawnego kontrolera do konsoli PS5 DualSense.
Czy przyznacie, że w trakcie dobrego seansu filmowego, albo wbijania na kolejne levele ulubionej gry, często stawiacie pod ręką Coca-Colę oraz coś do schrupania? Taak, lubimy tego rodzaju rozrywki i wielu z nas nie wyprze się podobnej sytuacji. Nie dziwi więc fakt, że nasze sprzęty ulegają wypadkom. Emocje i napięcie towarzyszące podczas gry, czy może chwila nieuwagi i mamy gotową sytuację, w której oblany napojem kontroler do gry lub inne urządzenie, nagle toczy walkę dosłownie o życie. Tak o życie, ponieważ ciecz w kontakcie ze sprzętem elektronicznym bywa dla niego zabójcza.
Podstawa to nie uruchamiać pada, nie podłączać go do konsoli i jak najszybciej dostarczyć go do sprawdzonego serwisu komputerowego. Urządzenie można także delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem. Nasz serwis komputerowy Zielona Góra każdego dnia reanimuje uszkodzony lub zalany sprzęt komputerowy, więc jeśli macie podobny lub inny problem, jesteśmy jak zawsze do waszej dyspozycji.
Nie bez powodu piszemy o kontakcie kontrolera z popularną Coca-Colą. Oto przypadek zalanego pada do konsoli PS5, który trafił do naszego warsztatu Profixit ze śladami zaschniętych kropel tego napoju. Urządzenie dotarło do nas przy pomocy paczkomatu z okolic Łodzi. Podczas oględzin sprzętu serwisant zauważył, że posklejane klawisze pada nie „klikają” prawidłowo. Następnie zajrzał do wnętrza urządzenia, aby ocenić jak rozległe było zalanie i czy napój wyrządził większe szkody. Diagnoza okazała się dla Klienta łaskawa. Pad wymagał jedynie solidnego czyszczenia.
Wspomnieliśmy już, że kontroler do gry DualSense został wysłany do naszego serwisu paczkomatem. Pan Tomasz – właściciel urządzenia, skorzystał z opcji Inpost Szybkie Zwroty, która umożliwia wygodną i szybką wysyłkę, bez konieczności drukowania etykiety. Zachęcamy do skorzystania z instrukcji zamieszczonej pod linkiem, dzięki której dowiecie się, jak w prosty sposób przesłać do nas sprzęt, nie martwiąc się już o brak drukarki w domu.
Aby przeprowadzić dokładne czyszczenie gamepada, serwisant przystąpił do całkowitego demontażu urządzenia. Do oczyszczenia zdemontowanych części użył niezbędnego alkoholu izopropylowego. Jest to środek chemiczny, który nie przebarwi poszczególnych elementów (w tym także elementów obudowy pada) i co najważniejsze, można go stosować z elektroniką. Przy pomocy patyczków higienicznych serwisant usunął zaschnięte ślady napoju we wszystkich trudno dostępnych miejscach urządzenia. Wymontował i wyczyścił także wspomniane wcześniej klawisze pada, które były posklejane i nie działały prawidłowo. Gruntowne czyszczenie kontrolera PS5 dobiegło końca, więc serwisant przystąpił do ponownego montażu wszystkich elementów, a następnie tradycyjnie poddał kontroler DualSense testom. Jaki był ich rezultat? Pad działał bez zarzutu, a po zaschniętej Coca-Coli nie został nawet najmniejszy ślad.
Czy Coca-Cola okazała się zatem zabójcza dla zalanego nią kontrolera PS5 DualSense? Na szczęście NIE, dzięki fachowej pomocy naszego serwisu oczywiście 🙂
Prześlij lub przynieś nam swój zepsuty kontroler do gry – naprawimy go z największą przyjemnością. Jak chcesz dostarczyć sprzęt do serwisu?